Polecam Wicker Park. Ten sam reżyser, ten sam główny bohater i zagmatwanie z ciekawym wyjaśnieniem ;)
Widzę że bezpośrednio po seansie:).
Intryga pogratulować, do końca nie wiadomo o co kaman a na końcu spore zaskoczenie. Wszystko fajnie ale jak dla mnie za mało dobrej akcji, niby dużo się dzieje ale mało-barwnie, można przysnąć w połowie filmu. Jednak nie przysnąłem i obejrzałem a nawet nagrałem:). Pozdrawiam
pierwsze 20 minut się ciężko ogląda, nie wiadomo o co w ogóle chodzi, natomiast reszta filmu jest genialna
Bo ten film nie miał być (przynajmniej w mojej ocenie) typowym kinem akcji z pościgami itp. i dzięki temu wyszedł genialny film, taki niby nudny ale się rozkręca i jednak zachwyca
pozdro
właśnie miałem to napisać co nam po kolejnej nawalance trzeba być kreatywnym a nie tylko napier.dalanka
SPOILER yyyyy, że co? do końca nic nie wiadomo? film mi się podobał ale maksymalnie można dać 7/10, bo jednak jak dla mnie był przewidywalny, i to od samego początku, kiedy widać że Willis opowiada prawdziwą historię, podejrzanie dzieciak jest podobny do Slevina, a zabójca do Willisa, fakt faktem że domyśliłem się o co chodzi w momencie sprzątnięcia pedała, ale nie ma co tu się zachwycać scenariuszem, mi ten film przypadł do gustu bardziej na tarantinowski klimat no i na rewelacyjne aktorstwo w tym niezawodnego Willisa (chociaż w ostatnich Fujarach na tropie strasznie mnie zawiódł)