Nie ma za wielu smiesznych scen, film IMO warty obejrzenia ale na pewno nie jako komedia.

Zależy jakiego humoru szukasz, tutaj niczego durnego nie znajdziesz, dla mnie super film. Nie było tak, że się śmiałem do rozpuku, ale bawiły mnie pewne teksty i oglądałem je sobie myśląc "ale zajebisty tekst/moment"

Dla mnie to w ogóle nie jest komedia, raczej kryminał i dramat ze sporą dozą czarnego humoru. Zdecydowanie nie jest to lekka, nieskomplikowana komedyjka ;)

nic śmiesznego w filmie nie ma, oprócz faceta, który twierdzi, że nie jest tym, za kogo go uważają i dostaje w nos... boki zrywać ;)